14-sto i 16-sto calowe, nowe Macbooki Pro to, między innymi, sprzet, który pokazało Apple na konferencji Unleashed 2021.
Nowe Macbooki Pro dostępne będą w wersjach z 14-sto i 16-sto calową matrycą. Nowe komputery Apple pozbawione są touchbara, ale mają porty HDMi, trzy porty Thunderbolt, slot na kartę SD i wyjście słuchawkowe. Jak pisze Apple (a jakże), to najpotężniejsze Macbooki w historii, wyposażone w chipy M1 Pro i M1 Max. Komputery dostępne będą od 26 października, a ich cena zaczyna się od 10799 złotych.
W czipie M1 Pro wydajność architektury M1 wchodzi na nowy poziom. Profesjonalny użytkownik ma do dyspozycji nawet 10 rdzeni CPU, nawet 16 rdzeni GPU, 16-rdzeniowy system Neural Engine i dedykowane silniki do kodowania i dekodowania multimediów, które obsługują kodeki H.264, HEVC i ProRes. Taki sprzęt z łatwością udźwignie najambitniejsze projekty, podaje na swojej stronie Apple.
Ekrany nowych Macbooków stworzone są w technologii ProMotion z czestotliwościa odświeżania 120 Hz. Podświetlenie matrycy stanowią z kolei mini ledy, takie, jakie znamy juz z Ipada Pro w wersji 2021.
Do Macbooków wraca również ładowanie typu MagSafe w wersji 3. Apple podaje, że dzięki ulepszonej technologii ładowania w pół godziny uzyskamy naładowanie baterii do 50 procent.
Oprócz komputerów Apple na wczorajszej konferencji zaprezentowało również nowe AirPodsy oraz nowe HomePody mini (także w kolorach żółtym, pomarańczowym i niebieskim). Apple obiecuje, ze na jednym ładowaniu słuchawek działać będą aż do 6 godzin.
Jeśli będziecie mieli 4,99 dolara na zbyciu możecie również, już niedługo (ale na razie nie w Polsce) włączyć sobie abonament za pomocą którego obsłużycie Apple Music za pomocą Siri.
