Szef jednej z największych giełd kryptowalut ostrzega, że rynek może się załamać.
Jesse Powell, szef giełdy kryptowalut Kraken, ostrzega, że może dojść do załamania na rynku elektronicznego pieniądza. Ma to mieć bezpośredni związek z coraz szerszym zainteresowaniem władz państwowych tą sferą. Zainteresowaniem bynajmniej nie w dobrym tego słowa znaczeniu. Rządy poszczególnych państw coraz poważniej interesują się rynkiem krypto z uwagi na szerokie wykorzystywanie go w celu prania brudnych pieniędzy i rozliczeń pomiędzy przestęczymi grupami. To może spowodować trzęsienie ziemi.
Mimo takich prognoz Kraken rozważa wejście na giełdę. Podobny krok zrobiła ostatnio inna giełda krypto Coinbase. Zarządzana przez Briana Armstronga firma zadebiutować ma na giełdzie już w najbliższą środę. CEO Coinbase aktualnie posiada 39,6 miliona akcji firmy, którą zarządza i kiedy spółka wejdzie na giełdę stanie się on jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Według wyceny Coinbase jego udziały warte są około 13,6 miliarda dolarów. I, co najważniejsze, Arsmstrong będzie mógł niemal natychmiast spieniężyć swoje udziały (jeśli zechce) bo pozwalają mu na to zasady direct listing, które różnią się od tych, które dotyczą IPO.
Powell uważa jednak, że poważne regulacje dotyczące kryptowalut wciąż są jednak pieśnią przyszłości, i to dalekiej. W Stanach Zjednoczonych zapropnowano co prawda rozwiązania, które przewidują weryfikację tożsamości każdego wykonującego transakcje przekraczające wartość 3 tysięcy dolarów, ale przed takimi regulacjami jeszcze daleka droga. W przeciwieństwie do krajów zachodnich w Azji regulacje tego rynku już stają się faktem. Bardzo restrykcyjnie do obrotu elektronicznymi monetami podchodzą Chiny, a Indie w ostatnim czasie zapowiedziały równie twarde restrykcje. Rząd Indii proponuje penalizację niemal każdej aktywności związanej z kryptowalutami.
Mimo wszystko na powstrzymanie kryptowalut może być już jednak za późno. Zdaniem Powella każda próba ograniczenia czy regulacji tej sfery może doprowadzić do jeszcze większego zainteresowania. Może dojść więc w najbliższym czasie do burzy, ale po niej znowu powinno pojawić się słońce.
